www.klublakierowy.fora.pl

Moniak

Sądząc po fotkach w klubie na ogól panuje moda i pęd w kierunku tych droższych "profesjonalnych" marek Mruga

Mnie również ciągnie w kierunku ukochanych OPI Mruga

ale postanowiłam wypróbować coś tańszego.
Mianowicie dzisiaj zakupiłam czerwień z drobinkami Bell Glam Wear i jestem w szoku; ta nowa seria Bell ma rewelacyjne kolory, krycie już po jednej warstwie nadaje się do wyjścia do ludzi, nie robi smug i do tego schnie w kilka minut (ta warstwa). Jeszcze nie malowałam wszystkich paznokci ale oczywiście będzie stosowna fotka Wesoly

Czy macie doświadczenie i możecie polecić jakieś tańsze dobre lakiery?

agabil1

słyszałam właśnie że Bell jest bardzo przyzwoite.
Lubiłam kiedyś lakiery Golden Rose ale obecnie mam same OPI

Basia

Jak dokładnie nazywa się ten lakier Bell? Rozejrzę się.
Ja kiedyś lubiłam Joko. Ale pędzelek w Joko mi bardzo nie pasuje, choć udało mi się upolować przybrudzony róż w typie Kreme de la Kremlin Smutny

Moniak

Basiu, nazwa to: Bell Glam Wear glossy colour Wesoly

Basia

Dzięki Moniko Wesoly

Rozejrzę się za nim zatem, rozbudziłyście moją ciekawość!

agabil1

pamiętam jak Aggie na wizażu (chyba ona) chwaliła wlaśnie Bell

Hexxana

Mnie bardzo podobaja sie limitowanki Essence-mam kilka roznych kolorow i uwazam,ze jakosciwo sa niezle.Dobra trwalosc,wygodne pedzelki:)
Ostatnio nabylam dwa kolory z nowej serii i musze powiedziec,ze sa bosko kremowe,szybko schna i ladnie kryja.Dwie warstwy wygladaja idealnie.
Wrzuce pozniej nazwy bo nie mam ich pod reka :oops:

Moniak

Kurczę, ja do Essence nie mam dostępu Smutny

agabil1

serio Essence takie dobre? Hmmm, one są taniutkie, trzeba będzie wypróbować.
Moniu, nie macie drogerii Natura?

KattiePL

potwierdzam, że essence nie są złe Wesoly

mam ich kilka, muszę chyba poswachować Mruga

Hexxana

Moniak

naila

Basia

Zanabyłam wczoraj Essence. 4 sztuki.

Jeden z serii Color & Go, biały, miał być na końcówki ale chyba za rzadki jst na ten cel. Nie smuży i ma fajny pędzelek, będę testować wytrzymałość.
Trzy pozostałe z serii Multi Dimension. Kolor Spicy (brąz z drobinkami) mam od wczoraj na pazurach, chciałam zrobić fote ale bateria padła w aparacie. Tak czy siak, aplikacja bez zarzutu, niestetety już widzę, że ściera się z końcówek.
Ponadto kupiłam intensywny róż, i równie intensywną czerwień. Wstępne testy wykazały, że dla pełnego krycia 3 warstwy mogą być niewystarczające, choć kolory świetne, takie żelowe.
Będę relacjonować dalej!

Aggie125

agabil1

Aguś, to ja poczekam na ten odcien kobaltowego na zdjęciach Wesoly

bo brzmi suuuper :oops:

Moniak

Wczoraj oglądałam ponownie tą serię Glam Wear i te kolory wyjątkowo mi się podobają, śliczne nasycone czerwienie i fiolety, są też jakieś ciemne. Na pewno zakupię w najbliższym czasie jakiś odcień.
Słuchajcie a czy macie pomysł na jakiś tani zamiennik koloru OPI Tickle My France? Bo naszło mnie na ten kolor ale chyba nie mogę zamówić w tym miesiącu żadnych OPI Mruga

Aggie125

Moniak

KattiePL

ja swój non stop przekraczam, sama się dziwię, skąd mam kasę na nowe lakiery (a rodzice się dziwią, że coś im kaski ubywa Wesoly

))

agabil1

dzisiaj poszłam kawałek drogi by kupić Bell Glam Wear w kolorze kobaltowym. No i na 4 drogerie tylko w jednej były lakiery Bell ale akurat tego koloru nie :cry: :cry: :cry:
Kupiłam za to (przez Aggie która zachwalała ich produkty) aktywną kurację utwardzającą Joko :twisted: i bazę pod cienie Joko oraz rozcieńczalnik do lakierów Delia

Aggie125

Aguś, jak miło, że Cie skusiłam! Tylko szkoda, że się naczłapalaś na próżno (o kobalciku piszę...

).

Co do bazy pod makijaż Joko, dobrze jest po nabraniu jej na opuszek palca ze słoiczka ogrzać przez chwile oddechem, wtedy lepiej sie rozprowadza (mi na początku tworzyły sie takie dziwne grudki, aż któraś z Wizażanek doradziła mi przez chwile chuchać na bazę na palcu). No i pomogło!

naila

Aggie, a ja tu się zastanawiam, co z ą bazą naoczną jest... ja zawsze wierzchnią warstwę zdejmowałam i na powieki kładłam tą odsłoniętą, która się w grudki nie zbijała..

Hihi emotki mikołajkowe :lol:

Aggie125

Basia

A nic fajnego lakierowego w naturze nie było, aggie? Wesoly

Żebyś nie biegała na daremno

Aggie125

agabil1

słyszałam o tej kolekcji Moonlight, rozdrapują ją bardzo Wesoly

Lakiery są podobno fajne

agabil1

dzięki kochanej Gosi-antii mam kobalcik Bell

Moniak

Aga, a widziałaś pozostałe kolory z tej serii? Podobały Ci się?

agabil1

ten kobalt to mi Gosia kupiła. Ale jak w sobotę byłyśmy w jednym sklepie to widziałam śliczne czerwienie

agabil1

zauważyłam na str. Bell takie lakiery

Miałyście?

KattiePL

Kurcze, no muszę się w sobie zebrać i kupić sobie jakieś bell bo na razie nie mam żadnego Wesoly

Moniak

Aga, ja się zbieram do kupna bo ostatnio oglądałam te lakiery. Sama nie wiem czemu ich wtedy nie wzięłam Mruga

Tylko teraz mam problem z wyborem bo obydwa mi się bardzo podobają.

agabil1

one chyba są drobinkowe?

antiii

Aga jak dobrze kojarze to są metaliczne ,ale głowy nie dam uciąć. Jak coś są w tej drogerii co kupowałam Bell niebieski

Nola

Ja polecam lakiery Rimmel Lycra Pro. Kiedyś w ramach poprawiania sobie kiepskiego humoru w szarobury dzień wdepnęłam do Natury i rzucił mi się w oczy cudny, zgaszony odcień brudnego, dość jasnego różu. Wzięłam, a co Mruga

Pędzelek jest specyficzny (płaski, szeroki) - mi pasuje, dwoma pociągnięciami można pomalować całą płytkę, ale komuś z wąską płytką może nie odpowiadać. Lakier jest gęsty, świetnie kryje, no i najważniejsze - bije wszelkie rekordy w trzymaniu się na paznokciach, przynajmniej u mnie.
Wady - mały wybór kolorów, wybrałam dwa (oprócz opisanego wyżej jeszcze ostry odcień ciemnego różu) i mimo chęci, nic innego mnie nie oczarowało. Co nie zmienia faktu, że jakością jestem bardzo mile zaskoczona, tym bardziej, że kupowałam je za 12,99 (chociaż nie wiem, czy to nie była jakaś promocja

).

sabbatha

Ja lubię bardzo Eveline (w szczególności holograficzne) i Bell. JA mam prawie same tanie lakiery, droższych mam maks 10 Mruga

lilypad

Z tańszych ja lubię Eveline, Pierre Rene Salon Use, wspomniane przez Nole Rimmel Lycra Pro, Ados i Vipere (dzisiaj kupiłam te nowe Tutti Frutti, jutro testy Wesoly

)

sabbatha

A i wszelkie golden rose (miss selene, care and strong i inne). Ostatnio kupilam zielony Joko i jest sliczny, ma oprócz zielonych delikatne niebieskie drobinki - cudo :>

Nola

Moim skromnym zdaniem jeszcze lakiery Essence są świetnej jakości. A już za taką cenę to w ogóle szał. Nie odpryskują, ślicznie się nakładają, no i wybór kolorów - bajeczny, szczególnie, jeśli się trafi na ciekawą limitowankę. Celują w kolory, które akurat są "modne", więc niewielkim kosztem można mieć naprawdę fajną kolekcję Wesoly

sabbatha

Widziałam, piękne są ale niestety u mnie nie ma Natury Smutny

Ładne kolory są teraz w Miss Sporty, np. piękna lekko perłowa mięta Wesoly

Do tego są super do Konada :>

lilypad

Nola

Jak na razie testowałam Multidimension i różne limitowanki, tych malutkich jeszcze nie miałam w łapkach, ale do czasu

Ostatnio właśnie miałam w koszyku drobinkowy top, ale mi się przypomniało, że mam Etoile Orly i zostawiłam. Ale wyglądał bardzo kusząco Wesoly

A jakie masz z ostatniej limitowanki? :>

lilypad

No właśnie ja ten drobinkowy top wzięłam przez Ciebie i zdjęcia Orly Wesoly

8 zeta to nie majątek. Z limitek mam wszystkie trzy z Moonlight i kurczaka i fioleta z CaH Wesoly

Te z Moonlighta jeszcze nie testowane :lol:

zygzak

Chciałabym tu polecić lakiery Safari. Kupuję je po 2,5 zł, to dobra cena. Wbrew pozorom jakościowo są bardzo przyzwoite, u mnie spokojnie trzymają się 5 dni (zawsze używam porządnej bazy i top coat).

Mają między innymi zielony kolor, nr bodajże 265, który odpowiada moonpool china glaze, a ponadto wiele innych nasyconych braw, w tym neony, 2 mięty (jak ktoś lubi), niezłe fiolety.

Cena pozwala na kupowanie hurtem i niezłą zabawę w domu. Są to ulubione lakiery moich dzieci, nazywają je zebrowe (od nakrętek w paski).

Poza tym mają jeszcze jedną zaletę. Butelki i pędzelki są dość dobrej jakości. zdarza się czasem kupić lakier, który wymaga przelania. Mnie się kiedyś trafił lakier, który nie miał pędzelka :(

Mam kupione parę butelek bezbarwnego, przezroczystego safari na takie sytuacje. Bezbarwny do śmieci a do pustej butelki można przelewać nowy lakier.

sabbatha

ja lubię też lemaxa małe lakiery, mają bardzo ciekawe kolory - jakość może nie powala ale ja ogólnie szybko zdzieram lakiery więc nie przeszkadza mi że muszę często malować paznokcie Wesoly

A z tanich lakierów golden rose sweet colour ma ślicznego vampira, bordo z czerwonymi drobinkami - boski:>

lilypad

zygzak

Zaraz ide do mojego wiejskiego sklepa, nakupie tanich mazidełek i będe mieszac jak wróce do domu :hamster_evil:

Spóbuję ukręcić domowym sposobem Particuliere i jak mi wyjdzie, to oryginal puszczę w świat :hamster_happy:

[/quote]

Ile ja się namyślałam skąd wziąść puste butelki...Dopiero ostatnio mnie olśniło.
Za to miałam problem gdzie go wylać. Przecież nie w łazience, bo jeszcze zapcha rury, nie na ziemię, nie do kosza...Ciekawa jestem, gdzie ty go wylejesz, bo ja miałam zagwostkę.

lilypad

zygzaku a powiedz mi, myjesz te buteleczki czy coś? :> A wyleję do pustej buteleczki po zmywaczu i potem w kosz Wesoly

Jaki to genialny pomysł, yay Wesoly

Alez mi sie micha cieszy na mieszanie Wesoly

zygzak

Akurat te po safari to się opróżniają w 99,99%. Pamiętaj, że ja biorę flaszki po bezbarwnym. Reszta jak się zmiesza z lakierem wlewanym to nic się nie powinno stać.

Pamiętaj też że ta flaszka za długo nie może stać pusta albo musisz umyć pędzel, bo ci zaschnie na nim lakier.

Jak wy cytujecie posty? Bo mi się brzydko cytuje (patrz mój post wyżej). Jak ma zrobić, żeby było ładnie, jak u ciebie?