www.klublakierowy.fora.pl

Orlica

Mnie się podobają wszystkie poza różowym... A kiedy wejdzie do naszych - nie wiem, powinna na dniach. Trzeba by wypytać w Naturze.

Nola

Dziewczyny, teraz jest Crazy about Color, nie Into the Wild. Wiem, bo się na turkus czaję, ale u mnie jeszcze nie ma Smutny

[link widoczny dla zalogowanych]

Orlica

Faktycznie, właśnie miałam sprostowywać Wesoly

Też się czaję na turkus

A to Into the Wild było? Będzie?

Nola

Nie było, a czy będzie nie wie nikt - a już panie w Naturze w ogóle zazwyczaj wiedzą jako ostatnie :lol:

lilypad

Orlica

Czas na bezczelną reklamę Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Migdał

Orlico, Ty masz pająki ?

Orlica

Na chwilę obecną tylko dwa, ale mam Mruga

Migdał

a malujesz im pazurki

<żartuję oczywiście>

Orlica

Nie, ale kotu kiedyś pomalowałam

"

Migdał

był z tego pewnie meeeega zadowolony Mruga

Orlica

To kot z gatunku leniwców, pewnie nawet nie zauważył Mruga

Jak będą jakieś uwagi co do bloga - proszę bardzo, chętnie usłyszę Wesoly

lilypad

Byłam dzisiaj w Naturze, niestety nowej limitowanki ani widu, ani słychu. Panie zorientowane tak, że ja nie mogę. Na pytanie kiedy można się spodziewać nowej limitowanki Essence dostałam odpowiedź 'limitowanki? A co to jest?' :hamster_sorry:

sabbatha

Ech rozmawiałyśmy o tym, jak to ludzie się dziwią, że malujemy paznokcie itp. a teraz wchodzimy w etap "jak to się nie opalasz i po co ci tak wysoki filtr"

lilypad

Muhehehehe Wesoly

To też znam. 'Smarujesz ręce kremem z filtrem?

A po co?' albo 'Ty to się tak szybko opalasz i w ogóle z tego nie korzystasz, tylko te filtry i filtry' :lol:

A na wakacjach to się ze mnie śmieją i porównują do niemieckich turystów emerytów - kapelusz, gruba warstwa kremu z filtrem i obowiązkowo parasol. Ja lubię się opalać ale bez przesady, smażyć się na słońcu nie będe.

Nola

A jakiego filtra do dłoni używasz? Bo mi się zawsze wszystkie kleją, nie znoszę tego Smutny

lilypad

Lireny 50, jej używam do calego ciała. Do pyska używam ostatnjo odkrytego Shiseido Ultimate Sun Protection Lotion spf55, cuuuuuuudo. Ale on trochę drogawy to mi go szkoda kłaśc na całe ciało :lol:

Tylko ta Lirena mi wysusza dłonie, więc przed filtrowaniem obowiązkowo mocno nawilżający krem do rąk, inaczej jest masakra...

sabbatha

aco do twarzy, która normalnei jest sucha ale w lecie się niemiłosiernie poci? Wesoly

Tylko tak cenowo w miarę - powiedzmy do 50 zł.

Ja kupiłam fotostabilne mleczko z rossmana (spf 50 na wizażu zachwalane) - ogólnie nie mam nawyku smarowania się ale chcę zacząć bo naprawdę nie mam ochoty wyglądać tak staro jak co poniektóre koleżanki smażące się na słońcu bez żadnej ochrony.

Migdał

ja używam mleczka dziecinnego avene. Też mam wiecznie suchą skórę, ale skłonną do zapychania i jak narazie sobie chwalę. A do ciała nie wiem, co zapodam w tym roku, bo w tamtym na wakacjach niestety musieliśmy się smarować avenką (średnio ekonomicznie, ale lepsze to niż bolące karki i ramiona :? )

lilypad

Ja tam generalnie się nie przypiekam, ale mi wystarczą dwa, trzy dni a wygladam jak heban. Moja mama pochodzi z południa Europy i odziedziczylam po niej skórę, która opala się bardzo łatwo, chociaz jestem raczej normalna odcieniowo Wesoly

Migdałku a próbowałaś Lireny 50? Lirena ma tez fajne mleczka dzieciowe, uwielbiam je jak jedziemy na wakacje Wesoly

Pachną gumą balonową i są niebieskie Wesoly

A TŻa musze smarować wysokimi filtrami, bo on sie opala na raka Wesoly

Migdał

Nola

Ja też się przypiekam na uroczego raczka, który schodzi po dwóch dniach i znowu jestem blada

Filtrów używam, bo mi moja mocno problemowa skóra po słońcu wariuje jeszcze bardziej.
Chyba muszę sobie jakąś Lirenkę do ciała sprawić, dzisiaj już mi ramiona przypiekło na świnkowy róż :|

sabbatha

głupie pytanie - dopasowujecie kolor lakieru na dłoniach do tego na stopach czy pełna dowolność Wesoly

(pomijam oficjalne okazje typu ślub itp):>

Oczko160

U mnie zazwyczaj dowolność Wesoly

sabbatha

bo mam fuksje na dloniach i waham sie nad lakierem golden rose ktory ma wykonczenie podobne do serii suedeopi:>

Moniak

U mnie zazwyczaj dowolność. Jeśli już dobieram to nie do dłoni, tylko do letnich butów Wesoly

Nola

U mnie zawsze pełna dowolność Wesoly

Jeśli już dopasowuję lakier do czegoś, to najprędzej do nastroju

sabbatha

to ja dobiorę do bandaża na nodze Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych] patrzcie jaki refill seche vite Wesoly

lilypad

U mnie też dowlność, rzadko kiedy mam ten sam lakier na mani i pedi.

Oczko160

Ja nawet z reguły nie mam tego samego - jakoś bardziej lubię jak mam dwa inne Wesoly

Nie dopasowywuję ich, ale często do siebie pasują - po prostu lubię pewne odcienie lakierów i ich mam najwięcej Wesoly

lilypad

Ja na stopach mam przeważnie czerwień, kolor zmieniam raz na tydzień. A na dłoniach zmieniam co dwa, trzy dni, nie chciałoby mi się tak czesto zmywac lakieru na stopach :lol: Bardzo nie lubię tego robić i to jest jedyna wada malowania paznokci - zmywanie lakieru.

Basia

sabbatha

Ja nienawidzę czekać aż wyschną -.-'

Basia

sabbatha

No ja niestety tylko nail tek teraz kładę ale dokupię albo SH albo SV Wesoly

Ale to dopiero w lipcu Wesoly

Nola

lilypad

Ja nie czekam aż wyschną, zaraz kłade SV i po dwóch minutkach mam suche i twarde pazurki. jak ja mogłam bez Seche żyć, to nie wiem :roll:

Ja piłowac też nie znoszę, normalnie aż mnie trzęsie jak mam to robić Wesoly

sabbatha

lilypad

sabbatha

no niestety taka moja uroda Smutny

koleżanka z pracy ma tak jak ty - ona od czasu jak złamałam paznokieć zdążyła dwa razy obciąć na krótko paznokcie a ja nic Smutny

Migdał

A ja w ogóle nie lubię malować paznokci- nie wiem, co tu robię

:oops: Ale na serio, przy każdej zmianie koloru 1-2 w tyg odstawiam cały rytuał: moczenie, usunięcie skórek, podpiłowanie- i to mi zajmuje mnóstwo czasu i wykańcza mnie nerwowo. Na szczęście wyrobila mi się ręka w malowaniu i nie muszę poprawiać tych paznokci w nieskończoność Wesoly

A stopy to już w ogóle joga

Za to uspokajam się oglądając sobie swoje buteleczki Wesoly

i łapię się na tym, że potrafię to robić kilka razy dziennie :lol:

Nola

Jestem z siebie dumna!

Poszłam do Natury, obejrzałam turkusowy lakier z nowej limitowanki i odłożyłam z powrotem na półkę. No, po dłuższej chwili Mruga

Stwierdziłam, że turkusów mam już sporo, kolejne zielenie i turkusy do mnie lecą, a poza tym wydał mi się podobny do Multidimension Groovy, który już mam.

I tym sposobem zaoszczędziłam oszałamiającą kwotę 6,99! Niezła jestem, co? Wesoly

lilypad

Noluś, warto iść obejrzeć te lakiery? Bo ja do Natury mam w ciul daleko a zdycham trochę i nie wiem, czy się zbierać czy nie...

Nola

Czy ja wiem... Jak dla mnie nic szczególnie odkrywczego czy niezwykłego. No turkus fajny, ale ja w takiej tonacji mam już ukochanego Greenporta, a ostatnio bardzo kocham też Turquise and Caicos. Różyk i fiolet też niezłe, ale nic, co musiałabym mieć.

Tutaj swatche: [link widoczny dla zalogowanych]

Kasiuchetka

Ja oszczędziłam dzisiaj 9,50, bo nie kupiłam Bell 409, którym kusiła Migdał Mruga

Migdał

Ja też na początku myślałam o tym turkusie, ale jakoś mnie nie ciągnie do natury, żeby go obejrzeć. Poza tym od czasu do czasu lubię to uczucie, gdy odkładam coś na półkę bez presji, że muszę z tym wyjść

Za to jutro się poturlam do idei po cc

lilypad

Nola

No, możesz sobie darować.

Ale za to fajna paczuszka wyleciała do Ciebie dzisiaj rano, może jutro będzie Wesoly

lilypad

Ooo jak super cmok

Do Ciebie poleci jak tylko paczka z ChG przyleci, co mam nadzieję będzie jutro Wesoly

Kasiuchetka

Ja mam do Natury ze 20 km i szkoda mi paliwa

No, ale kiedyś się przejadę na hurtowe zakupy, bo jeszcze tam nie byłam.