www.klublakierowy.fora.pl

sabbatha · Wysłany: Nie 2:20, 04 Mar 2012 Temat postu:

sliczne masz lakieroholiczka paznokcie i zdjecia, mam nadzieje ze do rana nie zapomne i wpisze cie na liste forumowych blogow Mruga

gina_deville · Wysłany: Nie 8:04, 04 Mar 2012 Temat postu:

sabbatha · Wysłany: Nie 9:42, 04 Mar 2012 Temat postu:

ja mam Essie i Essence i Essie nie skraca żywota a Essence i owszem. A sam efekt identyko Wesoly

Lakieroholiczka · Wysłany: Nie 10:36, 04 Mar 2012 Temat postu:

Dzięki, Sabbatha! Wesoly

Pytam o porównanie, bo u mnie z każdym dniem efekt matowego lakieru jest coraz mniejszy. 4 dzień i matowy lakier jest już bardzo zbliżony do błyszczących końcówek.
Tak się zastanawiałam, czy to normalne przy matujących lakierach, że efekt się traci, czy to po prostu wina złego lakieru matujacego?

sabbatha · Wysłany: Nie 10:37, 04 Mar 2012 Temat postu:

to normalne Wesoly

sabbatha · Wysłany: Nie 10:38, 04 Mar 2012 Temat postu:

dobra, dopisałam cię - kto jest jeszcze nie wpisany? Wesoly

Lakieroholiczka · Wysłany: Nie 10:39, 04 Mar 2012 Temat postu:

Łee

chyba to dzisiaj poprawie, bo nie mam żadnego odprysku, a końcówki prawie że bez zastrzeżeń. Wesoly

misia_bella · Wysłany: Nie 12:03, 04 Mar 2012 Temat postu:

Dziewczyny czy używając odżywki nail tek albo eveline nie zauważyłyście rozdwojenia na brzegu wolnego brzegu (mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi Zdziwiony

)

fia · Wysłany: Nie 12:50, 04 Mar 2012 Temat postu:

ja przy nail teku nie. ale z drugiej strony nie zauwazylam tez rewelacyjnej poprawy stanu moich paznokci - dalej rozdwojuchy, a juz prawie cala buteleczke nail teka II zuzylam (czy to moze byc kwestia tego ze nakladam na niego lakier?)

Paramore · Wysłany: Nie 12:50, 04 Mar 2012 Temat postu:

sabbatha · Wysłany: Nie 13:05, 04 Mar 2012 Temat postu:

mi sie nie rozdwajaja jak regularnie nawilzam, jak mi sie zapomina to sie potrafia wysuszyc

MadAsAHatter · Wysłany: Nie 13:09, 04 Mar 2012 Temat postu:

Moje się trochę rozdwajają, ale moim zdaniem od nieprawidłowego piłowania.

kammm · Wysłany: Nie 16:15, 04 Mar 2012 Temat postu:

Ja na pewno zle piluje, bo sobie macham pilnikiem we wszystkie strony Wesoly

i przy NT mi sie rozdwajaly caly czas, a przy Eveline SOS przestaly w ogole. Teraz uzywam 8w1 i zobacze jak bedzie Wesoly

misia_bella · Wysłany: Nie 18:00, 04 Mar 2012 Temat postu:

fia mi nail tek bardzo pomógł. To dzięki niemu malowałam paznokcie na różne kolory tęczy i dzięki niemu stałam się lakieroholiczką, bo w końcu było co malować.

Paramore chodzi o rozdwojenie z boku paznokcia ale tylko na tej białej części.

MadAsAHatter ja macham pilnikiem od lewej do prawej i od prawej do lewej czyli uprawiam wolną amerykankę. Nigdy nie zgłębiłam zasad i tajników dobrego piłowania, ale bardzo chętnie posłucham waszych rad.

sabbatha wiem, że nawilżanie to podstawa. Przekonałam się o tym jak przedobrzyłam z nail tekiem i paznokcie wyschły mi na wiór i zaczęły się łamać, łuszczyć i pękać. teraz po każdym malowaniu przez przynajmniej jeden dzień moje paznokcie chodzą saute, a wieczorem robię smarowanko każdego z osobna Hyhy

Nie wiem czy na rozdwajanie paznokci właśnie w tych miejscach może mieć wpływ to, że zawsze malując paznokcie odżywką czy lakierem zostawiam minimalnie niepomalowany brzeg po zewnętrznej stronie paznokcia.

sabbatha · Wysłany: Nie 18:04, 04 Mar 2012 Temat postu:

oho Lynderella ma nowy dramat - na Etsy są frankeny brokatowe i już szopka o kradzieży pomysłów - jakby tylko ona mieszała lakiery Mruga

MadAsAHatter · Wysłany: Nie 18:24, 04 Mar 2012 Temat postu:

MadAsAHatter ja macham pilnikiem od lewej do prawej i od prawej do lewej czyli uprawiam wolną amerykankę. Nigdy nie zgłębiłam zasad i tajników dobrego piłowania, ale bardzo chętnie posłucham waszych rad.

Ja nie mam dobrych rad, też macham pilnikiem nie od brzegu do środka tylko wte i wewte Wesoly

gina_deville · Wysłany: Nie 18:33, 04 Mar 2012 Temat postu:

Nola · Wysłany: Nie 21:51, 04 Mar 2012 Temat postu:

sabbatha · Wysłany: Nie 22:14, 04 Mar 2012 Temat postu:

i tak uważam, że robi ponownie jakiś dramat Mruga

Jakby tak Chanel tak dramatyzował, że ktoś im robi milion duplikatów lakierów Mruga

Nola · Wysłany: Nie 22:36, 04 Mar 2012 Temat postu:

Lynn nie ma takiego zasięgu/zysków jak Chanel Mruga

Chociaż też uważam, że dramat raczej niepotrzebny. W końcu większość by z chęcią kupiła od niej, gdyby mogła Kwadratowy

Ale odnośnie tej jawnej inspiracji też mam mieszane uczucia.

sabbatha · Wysłany: Nie 22:40, 04 Mar 2012 Temat postu:

no wiadomo to ale też bez przesady Wesoly

Dramat jakby jej nie wiem, matkę ktoś zaszlachtował

gina_deville · Wysłany: Pon 7:08, 05 Mar 2012 Temat postu:

a to ja też myślałam, że o etsy chodzi...

zygzak · Wysłany: Pon 10:07, 05 Mar 2012 Temat postu:

Dramat dramatem ale i tak jej lakiery są po prostu najlepsze z multiglitterów. Akurat connect the dots jest dość prostą kombinacją i łatwą do zduplikowania.

Ale powodzenia życzę w zduplikowaniu glittering crowd albo change. Tylko nie byle jak. Niech to będzie dobry duplikat. Lata świetlne dzielą lippmann happy birthday od glittering crowd na niekorzyść lippmana oczywiście.

Wielka szkoda że tak trudno te lakiery kupić.

Kasiuchetka · Wysłany: Pon 13:33, 05 Mar 2012 Temat postu:

Kobitki, jaki to może być lakier? A może znacie coś podobnego?

http://youtu.be/iyy4wn3E730

sabbatha · Wysłany: Pon 18:45, 05 Mar 2012 Temat postu:

y barielle blossom jest podobny przynajmniej na mnie Wesoly

Nola · Wysłany: Pon 20:32, 05 Mar 2012 Temat postu:

MissAggie · Wysłany: Wto 8:52, 06 Mar 2012 Temat postu:

Nie podoba mi sie, CtD jest jej, sama nad tym pracowala, dlaczego ktos mialby ciagnac korzysci z jej pomyslu? Mogla opatentowac Mruga

Albo moze taka sytuacja zmusi ja w koncu do zorganizowania produkcji na skale masowa, z prawnikami i prawami autorskimi itd. Dla mnie frankeny sa jak male dziela sztuki - oryginalne i niepowtarzalne i naleza do autora.
Chcialam wejsc na jej bloga ale ma zablokowany dostep Niepewny

??

zygzak · Wysłany: Wto 9:05, 06 Mar 2012 Temat postu:

Chwilowo aż do odwołania Lynnderella zawiesiła bloga i produkcję. Nie wiadomo, czy będzie sprzedać u llarowe.

Nola · Wysłany: Wto 10:11, 06 Mar 2012 Temat postu:

sabbatha · Wysłany: Sob 20:03, 17 Mar 2012 Temat postu:

niebieski to od srodka liczac nfuoh 52, orly bubbly bombshell, orly lunar eclipse i orly royal navy

zielony to Milani Gems, NYX Carnival, Orly Here Comes Trouble, Avon Sequined Turquoise i czarny Wesoly

MadAsAHatter · Wysłany: Sob 20:09, 17 Mar 2012 Temat postu:

Boskie!

Ania227 · Wysłany: Nie 7:53, 18 Mar 2012 Temat postu:

świetne

misia_bella · Wysłany: Nie 10:13, 18 Mar 2012 Temat postu:

Sab

Dziewczyny czy któraś z Was słyszała/stosowała odżywkę do paznokci regenerum? Nie wiem czy to jakaś nowość czy ja jestem opóźniona i dopiero teraz się na nią natknęłam?

Kiciunia888 · Wysłany: Nie 17:36, 18 Mar 2012 Temat postu:

Mnie ciekawi, skąd się bierze takie pierścionki do malowania. Może głupie pytanie, ale naprawdę nie wiem, a z chęcią zrobiłabym sobie wisiorek taki przewala oczami

Śniło mi się, że przeglądałam internetowy sklep Douglasa i były tam dostępne lakiery Lynderelli Zdziwiony

To pewnie dlatego, że ostatnio się tam Butter London naoglądałam

Kasiuchetka · Wysłany: Nie 19:28, 18 Mar 2012 Temat postu:

Półprodukty można kupić na Allegro lub Ebay'u.

Kiciunia888 · Wysłany: Wto 18:31, 20 Mar 2012 Temat postu:

A, czyli to jakieś półprodukty do komponowania biżuterii? Ostatnio oglądałam biżuterię ręcznie robioną, mogłam na to wpaść, ech Kwadratowy

Dzięki

Kasiuchetka · Wysłany: Czw 20:16, 22 Mar 2012 Temat postu:

Pięć lakierowych pierścionków do przytulenia! Zapraszam!

[link widoczny dla zalogowanych]

ali-x · Wysłany: Pią 8:55, 23 Mar 2012 Temat postu:

Nail Tek Foundation II to oficjalnie najgorszy base coat jaki kiedykolwiek miałam :| Nie rozumiem, CO takiego jest nie tak z moimi paznokciami, że inni go tak wychwalają, a mi lakier schodzi płatami kilka godzin po pomalowaniu... Tak jakbym posmarowała paznokcie oliwką, a potem pomalowała.

Wcześniej używałam base coata z Essence i mani mogłam spokojnie zmieniać co 5-6 dni, teraz praktycznie co drugi dzień zmywam. I nawet nie chce mi się czegokolwiek na niego kłaść, bo po co. Najgorsze jest to, że Chińczycy najwyraźniej nie słyszeli o czymś takim jak lakier podkładowy, bo jedyne, co można dostać, to OPI za horrendalne ceny. Wobec czego przyjaciółka wysłała mi base coata w liście, lol. Mam nadzieję, że dojdzie...

Swoją drogą, Nail Tek w żaden sposób nie wzmocnił mi też paznokci, jak były cienkie i rozdwajające się, tak są dalej. Wywalone pieniądze

sabbatha · Wysłany: Pią 9:02, 23 Mar 2012 Temat postu:

mam teraz to samo chyba cos w nim zmienili

najlepsza baza jest z isadora, szkoda ze taka droga ale powiem szczerze na to jak sie na niej trzymaja lakiery (jak przyspawane) to chyba jestem sklonna wydac na nia te 30 zl. chociazby zeby miec ja do zadan specjalnych.

ali-x · Wysłany: Pią 9:06, 23 Mar 2012 Temat postu:

Za dobrą bazę jestem w stanie tyle dać >_< Szczególnie po dramacie, który mam teraz, właściwie zmywacza do paznokci nie potrzebuję - ostatnio najnormalniej w świecie 'zdjęłam' grubą warstwę essencowego Circus Confetti... Isadora ma tylko jedną bazę czy to jakaś specjalna? Jak tak, to prosiłabym o nazwę Wesoly

zygzak · Wysłany: Pią 9:08, 23 Mar 2012 Temat postu:

ja niedawno doszłam o co chodzi. zmienili formule. dobre są te z szeroką nakrętką, trzymają świetnie

te z wąską to totalny badziew.

najgorzej ze sprzedawcy wystawiają byle jakie zdjęcia, trzeba sie dopytac ktore sa w sprzedazy

ali-x · Wysłany: Pią 9:16, 23 Mar 2012 Temat postu:

No to by pasowało, mam ten z wąską... Z drugiej strony moja Kasja [z bloga bottle-of-happiness] ma tę samą wersję, od tego samego sprzedawcy i jej się trzyma.

A zmieniając temat, ostatnio odkryłam, że Blue Cross idealnie nadaje się do usuwania przebarwień. Bella zafarbowała mi płytkę na zielono, na próbę posmarowałam jeden paznokieć blue crossem, poczekałam z 3 sekundy, przetarłam wacikiem... paznokieć czysty Wesoly

Zbyt często bym tego nie robiła, bo to cholerstwo mocne (o czym przekonałam się przy pierwszym użyciu, nieopatrznie zostawiając na kilka minut za długo - jak po odsunięciu skórek pomalowałam paznokcie odżywką, paliło jak żywym ogniem, auć), ale miło wiedzieć, że działa.

sabbatha · Wysłany: Pią 9:20, 23 Mar 2012 Temat postu:

powiem ci jak w domu bede chyba ze damaris wczesniej powie bo tez ja ma. to taka baza ze nie jestem w stanie platem sciagac lakieru (a robie to nagminnie) bo lakier jest jak przyklejony.

gina_deville · Wysłany: Pią 10:20, 23 Mar 2012 Temat postu:

a ja wam powiem, że ostatnio jakiś lakier zafarbował mi paznokcie na niebiesko (mimo bazy

) i wszystkie przebarwienia idealnie mi zeszły po wyszorowaniu paznokci szczotką z pastą do zębów Wesoly

chyba będę sobie tak profilaktycznie szorować raz w tygodniu, paznokcie wyglądały jak nigdy nie malowane Wesoly

a tą isadorę bym kupiła pod glittery chociażby, u mnie niestety nie wytrzymują mycia włosów a myję codziennie

ale mam też patent, żeby opiłować starte końcówki jak nie chce mi się zmywać i daje radę na jeszcze jeden dzień.

sabbatha · Wysłany: Pią 10:39, 23 Mar 2012 Temat postu:

nie probowalam jej pod glittery, moge wyprobowac dzisiaj i ci powiem jak sie trzymaja. inne lakiery serio trzymaja sie jak przyklejone a mi normalnie nic sie nie trzyma

gina_deville · Wysłany: Pią 15:16, 23 Mar 2012 Temat postu:

to super i daj znać jak się nazywa ta baza Wesoly

sabbatha · Wysłany: Pią 17:37, 23 Mar 2012 Temat postu:

IsaDora Second Nail i to jest w sumie odżywka.

ali-x · Wysłany: Pią 17:53, 23 Mar 2012 Temat postu:

Dzięki <3

BTW, jakiego topa używacie kiedy 'dodajecie' coś do mani? Seche się wiadomo nie nadaje, Essence mi po bokach odłazi, Color Club nie chce wysychać... Same dramaty paznokciowe mam ostatnio

sabbatha · Wysłany: Pią 17:57, 23 Mar 2012 Temat postu:

ale jak dodajemy

ali-x · Wysłany: Pią 18:11, 23 Mar 2012 Temat postu:

Ups, wybacz brak precyzji, pierwsza w nocy i nie myślę

Mam na myśli 'dodawanie' czegoś do mani na któryś kolejny dzień noszenia, jak znudzi się wersja podstawowa, czyli, nie wiem, pękacz, glitterowy top, naklejki, jakiekolwiek inne ozdoby, które wymagałyby utrwalenia topem.