www.klublakierowy.fora.pl

Laindise

No właśnie nie jestem pewna, czy muszę go mieć, bo na swatchach jakoś mnie nie zachwyca, ale wszyscy mówią, że jest świetny, więc sobie myślę, że pewnie jest i będę żałowała.
Wesoly

sabbatha

laindise jeżeli podobaja ci sie takie odcienie to imho o wiele lepszy niz oba opi z holland, bo drobinki sa super :>

Laindise

No to w takim razie oficjalnie jestem spłukana.
Wyrzucę z koszyka Turned Up Turquois, jakoś bez niego przeżyję...
A lepiej zamówić Lorelei's Tiara czy któryś z kolekcji Prismatic? Jakoś po obejrzeniu zdjęć nie mogę się zdecydować, one wszystkie są takie ładne i świecące Wstyd

O, właśnie zobaczyłam, że alphanailstylist nie działa, przynajmniej u mnie. Świetnie!

sabbatha

prismatic odpadaja po kilku h, sa zupelnie inne ale mega nietrwale.

a tiara jest cudna, moj ukochany srebrny lakier off all time, zdecydowanie warto miec jest za je bis ty

Laindise

W takim razie wezmę Tiarę (o ile strona zacznie działać...).
Dziękuję za pomoc!

Ania227

a mnie te prismatici jakoś nie kusiły, ale wzięłam u Zygzak i mi si bardzo spodobał i chciałabym jeszcze ze dwa, ale w sumie małe róznice między nimi są Wesoly

Stoses

MAM !!! Kupiłam dziś z kuponem rabatowym duży słoik Yankee Candle - cisato czekoladowe, średni Red Velvet i 2 samplery - herbatka rumiankowe i zapach świeżych róż. !!! Dotychczas jakoś go omijałam, ale jest cuuuuudy - coś czuję ze czeka mnie zakup następnego co najmniej średniego słoika.
Zapach nie nachalny - delikatny - zobaczymy jak sie sprawdzi w moim domu Wesoly

Migdał

YC bardzo mainstreamowe są, ja się o nich dowiedziałam chyba ostatnia na świecie

Wpadłam dziś do tego sklepu pod centralnym i wypadłam z 1 świeczką rumiankową za 39 zł i 10 woskami. I nic nie wiedziałam o żadnym kuponie z instyle Zly

te 30% to na wszystko jest? ciekawe, czy gazeta do zdobycia jeszcze. Co do camomile tea (tylko ją mogłam zapalić, bo kominka do wosków jeszcze nie mam Wesoly

) jest całkiem fajna, choć spodziewałam się większej siły rażenia, że się tak wyrażę. Najwięcej wosków wzięłam z białej kategorii i po wąchaniu na sucho są bardzo "moje". Zobaczymy <mąż patrzy na mnie trochę jak na wariatkę, nie chcę wiedzieć, co by było gdybym przytachała do domu świeczkę za niemal 100 PLN>

Zapachowo ostatnio lekko wpadłam w Bath & Body Works, ciekawe, czy na dłużej mnie wciągnie.

sabbatha

ja wczoraj 10 woskow kupilam a we wroclawskich sklepach wokol rynku albo nie bylo tych gazet albo byl brak pradu

Stoses

Migdał, tak kupony są w In Stylu i Elle, jeśli chodzi o Yanke Candle, to te 30 % obejmuje cały asortyment sklpu Rotfl

Żałowałam wczoraj ze jestem rozsądna ( hehe - w miarę) i nie wzięłam jeszcze ze dwóch świeczek. Ale melduję z placu boju :
- ciasto czekoladowe - uh.... obłędne. Cudownie pachnie w pomieszczeniu !!! - Jęśli ktoś lubi oczywiście słodkie zapachy !.
- Fresh cute rose - czy ja wiem.... cieszę się że kupiłam tylko sampler. Ja jej za bardzo nie czuję, czułam.
- Teraz pali się Red Velevet - relacje będę mogła zdać za dwie, trzy godzinki.

Migdał, a czy musisz mówić mężowi ile kosztuje taka świeczka ? Czego oczy nie widzą.... itd...

A i kupony są ważne jeszcz dziś - 7 pździernika

sabbatha

ja niestety juz wyjechalam z wroca

a kupilam:

be thankful (jako pierwszy zapalilam)

kitchen spice

sweet strawberry

fruit fusion

clean cotton

midsummer's night

beach walk

midnight jasmine

cinnamon stick

red velvet

a i ja zapalilam na 15 minut wosk i mi wystarcza

Damaris

Bububu, ja chcę jakieś nowe woski i świece, ale dopiero koło listopada kupię, pewnie na urodziny.
Kusza mnie te ścięte róże, bo lubię różane zapachy. Szkoda tylko, że te woski są takie nierówne, myślałam ogólnie, że będą bardziej intensywne jak na takie zachwalane produkty.

Ale i tak jedne z najfajniejszych, które testowałam. "Sklepowe" świeczki mogą się schować, a po kadzidłach mi słabo po minucie

Sinistra

Ze mną jest coś nie tak. Mam taką jedną świecę- dostałam w prezencie. i stoi sobie w szafce już z rok. I pewnie jeszcze postoi. W ogóle mnie świeczki (te i wszelkie inne) nie wzruszają.

Archilochus

sabbatha

mnie tez nie ale zimno sie zrobilo i stwierdzilam, ze zaszaleje Wesoly

Piontkowa

Sinistra Ja też tak mam Wesoly

w zeszłym roku dostałam jedną świeczkę na imieniny i tak sobie ona leży i kurz się na niej zbiera. Zapaliłam ją raz jak kiedyś prądu nie było. W ogóle nie ruszają mnie te wszystkie pierdółki, figurki i takie tam.

Damaris

ja bibelotów też nie lubię, ale świeczki jakoś mnie odprężają, lubię sobie zapalić kilka i czytać książkę (tzn nie czytam przy świetle świec:D) albo obejrzeć film wieczorem. lubię taki nastrój i spokój po ciężkim dniu ale czy mnie to wzrusza? chyba nie...lakiery mnie wzurszają. Wesoly

ali-x

No lakiery są generalnie bardzo wzruszające Wesoly

Też mnie świeczki nigdy nie ruszały, ale ostatnio wszędzie te Yankee są i Hatsu się obkupiła i mnie też kusi, żeby spróbować. Eh ta presja otoczenia

Migdał

No więc dorwałam dziś ten instyle i ruszyłam do sklepu. Wzięłam dwa woski (sun & sand, mango peach salsa), średnią beach wood i chciałam jedną dużą - przez prawie 30 min. miotałam się pomiędzy fluffy towels a clean cotton, Pani, która sprzedawała, dzielnie mi towarzyszyła w tych rozterkach. Stanęło na ręcznikach, przeszczęśliwa odeszłam od kasy i przezornie postanowiłam przenieść największą świeczkę (czyli towels) z torby papierowej do mojej torby. I roztrzaskałam ją na środku sklepu Wstyd

Serce mi po prostu stanęło, a przed oczami stanęła cena -30% Niepewny

Na szczęście prowadzący sklep bardzo ładnie się zachowali, podali mi inną świeczkę - i tu o ironio towels już nie było, więc koniec końców mam clean cotto, którą właśnie palę Wesoly

<tadaam, koniec historii> A do sklepu na pewno wrócę, super się zachowali.

sabbatha

o kurde Oo

jak ci się cotton podoba, też wzięłam ale z 2-3 dni ten kawałeczek be thankful bede palic

Migdał

Wstępnie mi się podoba, ale pali się niecałą godzinę i jeszcze za słabo. Przy czym skorzystałam z rady Pani ze sklepu i przeniosłam świeczkę w inne miejsce i rzeczywiście siła rozmieszczania się zapachu zależy od miejsca postawienia. Jutro spróbuję zmianę miejsca z tą małą rumiankową i zobaczymy.

Teraz jeszcze pozostaje mi poszukiwanie kominka na te woski. Narazie służą jako zapachy pomiędzy ubrania Wesoly

Paramore

Ja dołączam do grona osób, których świece nie wzruszają

Mam od chyba ok. roku True Rose (104g), zapalona była może dwa razy. Zapach dość słaby jak dla mnie, a węch mam bardzo dobry.
Stoi sobie więc koło perfum i biżu jako ozdoba, przynajmniej wygląda ładnie. Wesoly

Archilochus

fia

ja tam też się nie jaram świcami żadnymi:p

(i magnetycznego lakieru też nie mam ani jednego, nie podobaja mi się w ogóle.)

tu powinna paść jakaś mundra sentencja o tym jacy ludzie są różni, ale nie padnie, bo gdzieś już była na forum w tym tygodniu taka gadka, a co za dużo to niezdrowo:D

Soya

Ja lubię świeczki wszelakie, YC też, miałam kilka jeszcze zanim zaczął się ten szał na nie, ale chyba wychodzi ze mnie Poznanianka bo szkoda mi wydawać tyle kasy na świeczkę

Wolę kupić sobie coś innego... Wstyd

Kasiuchetka

Mnie też świeczki nie biorą

Sinistra

Archilochus

Stoses

Yankee - Red Velvet - zarąbisty. Ale to dla mnie , tej która kocha słodkie zapachy !

Archilochus

zygzak

zróbcie żesz se watek o zapachach i świecach. Wesoly

sabbatha

ja tam bardziej jakieś ciastka czuję Wesoly

sabbatha

przeciez watek jest o wszystkim i o niczym, teraz jest o swieczkach

swoja droga ja ten moj wosk be thankful ucielam tak na 1/5 i jest go zdecydowanie za duzo, chyba tez za blisko go dalam kolo siebie i prawie sie udusilam z mocy

hatsu-hinoiri

feline_feminine

Archilochus

MadAsAHatter

TWP

rewelacyjny pomysł z tym podpowiadaczem lakierów!
może wreszcie znalazłabym lepszy jakościowo odpowiednik Catricowego Sydney Wesoly

sabbatha

a nie ten no china glaze below deck?

Kasiuchetka

O, ja chyba mam Sydney, to zobaczę jak się ma do BD.

Kasiuchetka

W sztucznym świetle widzę niewielką różnicę w kolorze. Sydney jest ciut jaśniejszy, jakby z nutką beżu, BD ma kapkę więcej fioletu. Ogólnie podobne, ale nie identyczne.

Kasiuchetka

ali-x

MadAsAHatter

Chyba z żadnej, nic kontrowersyjnego tu się nie działo wtedy Wesoly

Damaris

tutaj ogólnie nic kontrowersyjnego się nie dzieje. jedyną "atrakcją" była lily chyba

feline_feminine

TWP

Kasiuchetka - no właśnie, co prawda nie widziałam na żywo Below Decka, ale już po słoczach widzę, że nie jest utrafiony w punkt (i tak go wpisałam na wishlistę

)
Przed chwilką kliknęłam sobie Seche Contemporary - wydaje się najbliższy ideału a jak się okaże, że znowu lipa, to już sobie daję spokój, bo poluję na taki kolor od roku i kupiłam z 20 lakierów w przekonaniu, że "to właśnie ten"... Pozytywny aspekt całej sytuacji jest taki, że uświadomiłam sobie, że kocham brudne, przykurzone, zgaszone kolory Wesoly

TWP

feline - widzę, że już rozkminiasz temat dogłębnie! Wesoly

a tak serio, uważam, że jest to naprawdę zajebisty pomysł!

MissAggie

Pomysł jest niezły. To coś jak biblionetka - wystawiam ocenę przeczytanym książką a system na podstawie moich ocen podpowiada mi lektury. Trafia zawsze, a ja poznaję trochę nowej literatury Wesoly

Taka baza kolorystyczna byłaby świetna, ale przy tych wszystkich producentach małych i dużych chyba niemożliwa do zrealizowania.

A w temacie YC - mam truskawki ze smietana i to jest naprawdę obłędny zapach. Ale ja lubuję się w owocowych zapachach, planuję kolejne duże słoje Wesoly