www.klublakierowy.fora.pl

Polish Girl

Mnie by się też helmerek przydał, ale nie mam na niego miejsca niestety. Za bardzo mi się rozpanoszyły w domu regały na książki i nijak nie umiem tego rozsądnie przestawić, by wygospodarować choć trochę miejsca na helmer.

Póki co kupuję pudła kartonowe z klapką w TK Maxx.

zygzak

sabbatha

hm mi tez w jednym watku sie tak wysypalo, pewnie to wina phpBB

Piontkowa

Co do helmera to w końcu kupiłam jeden i w zasadzie mam go już zapełnionego. Trochę mnie to zdziwiło, bo myślałam, że mam trochę mniej lakierów, a tu niespodzianka:) Na drugiego nie mam miejsca i jak już ten będzie pełny to będę musiała improwizować z jakimiś innymi pudłami czy czymś takim Wesoly

sabbatha

postaw jeden na drugi

Piontkowa

Mój helmer docelowo idzie pod biurko, więc nie da rady. Poza tym bardzo się naprodukowałam, żeby kółka mu przykręcić Wesoly

magbag

Jestem ciekawa, jak segregujecie lakiery? Pytam, bo to oczywiście wielki, wręcz naukowy dylemat do rozstrzygnięcia - jak układać, żeby było najwygodniej?
Upycham w te swoje 2 piękne, nowe helmerki (i tak BTW chyba muszę na allegro zamówić trzeci, bo w tym mi miejsca zabraknie na nowe nabytki) i ciągle coś mi się nie podoba. Pierwotnie zrobiłam podział kolorami (niektóre po kilka w szufladzie - jak złoto i srebro w jednej, czy czernie, szarości i brązy w drugiej). W odrębnych szufladach holo, duo-multi-chromy i glittery.
I właśnie z glitterami mam problem - pierwotnie do odrębnej szuflady wkładałam tylko te w przeźroczystej bazie - lepsze jako topy, czy do layeringu niż solo. Jednak teraz zastanawiam się, czy nie oddzielić tez glitterów w kolorowych bazach - zwłaszcza, że część z nich ma bazy bardzo przeźroczyste i w efekcie bardziej pasują do layeringu.
I z powodu tych głębokich rozterek pytam Was - ja dzielicie swoje skarby?

A przy okazji - czy kupowałyście helmer na allegro - a jeśli tak to od jakiego sprzedawcy?

zygzak

glity: tanie, drogie nieindie, indie
holo
neony
niebieskie / zólte / srebrne / fioletowe ew inne
czerwone
zielone
duochromy

Piontkowa

Kupowałam u tego:[link widoczny dla zalogowanych] i wszystko było sprawnie i szybko.
Ale z tego, co widzę to teraz nie ma ich, pewnie się aukcja skończyła.

magbag

sabbatha

ja mam najpierw chinki, potem chinki, potem chinki z orly, potem opi z essie i zoya, potem color club z czymstam, potem swapowe laksy i takie jakies z ameryki

kolejny helmer to colour alike
potem golden rose
potem szuflada w ktorej mam rozne laksy od my secret przez art deco sally hansen itp.

a potem mam burdel bo jeszcze nie poukladalam. Musze sie pozbyc duzo innych bo i tak leza. Ale tak zal :C

Kasiuchetka

Ja mam w jednym pudełku kremy a w drugim pozostałe. I zakupy z ostatnich miesięcy porozstawiane po kątach.

Polish Girl

Ja jak już wspominałam trzymam lakiery w tych dużych kartonowych pudełkach z tk maxx. Są naprawdę fajne, bo są solidne i mocne, można sobie wybrać rozmiar, mają klapkę z zatrzaskiem magnetycznym.

Teraz mam jedno pełne OPI (tam się mieści jakoś 100 sztuk) drugie jest na indie, a trzecie to misz masz innych marek, których mam zaledwie po kilka sztuk, czyli kilka Orly, Color Club, Zoya itp. Teraz muszę dokupić nowe na OPI, bo już je upycham po tych innych i chyba małe na Colou Alike, bo wbrew pozorom całkiem sporo mi się ich uzbierało.

Pudełka są fajne, zawsze można je wrzucić na regał, półkę, gdzieś przestawić. No i ładnie wyglądają jako ozdoba.

Pilar

Ja mam trzy szuflady poukładane według ceny/wartości.
1/ opi, nicole by opi, zoya, essie,orly
2/china glaze, color cluby, sally hansen, jakies tam pojedyncze salon perfect rimmel itd.
3/ tanio-essence,catrice,wibo,lovely,colour alike
4/ colour alike ktore sie nie mieszcza i flormary oraz podwojne essence ktore sa za wysokie

magbag

Tak, jak się spodziewałam - co lakieromaniaczka, to trochę inna metoda segregowania Mruga

.
Lekko "offtopując" - przypominam sobie jakąś starą dyskusję o starzeniu tudzież nie starzeniu się lakierów. Pamiętam, że konkluzja była taka, iż lakiery się nie starzeją, jedynie czasem trzeba je trochę rozcieńczyć.
Otóż ta konkluzja przestaje być prawdziwa, gdy lakier wejdzie w posiadanie mojej rodzicielki Wesoly

. Pożyczyłam mamie kilka fioletów - potem, gdy miałam przerwę w malowaniu - zapomniałam o tym i w efekcie przypomniałam sobie po roku. Okazało się, że wszystkie pożyczone lakiery bardzo zgęstniały. Część z nich po dodaniu rozcieńczalnika jako tako nadaje się do malowania - choć do stanu normalności nadal im wiele brakuje. Niestety w przypadku chinkowej senority bonity reanimacja kompletnie nic nie dała. Pomimo użycia kilkukrotnej zalecanej dawki rozcieńczalnika - lakier ani trochę nie chce się rozrzedzić - jest tak gęsty, że w ogóle nie daje się go mieszać - ścianki oblepione, nie spływa z nich ani kropla, glutowata kropla na pędzelku jest prawie, jak zastygła. Nawet nie słychać, że w butelce jest kulka, bo się nie jest w stanie przemieścić. I to wszystko raptem po roku od pierwszego otwarcia, bo ja nawet senority nie wypróbowałam. Pozostaje mi kupić nową butelkę.

ali-x

Ja mam w górnej szufladzie wzorniki, folie bąbelkową z kopert etc, potem:
- Chinki, OPI i Orly (ale niedługo bede musiała przeorganizowac bo po targach i Orly za 13 zł i Chinkach za 5 mi sie przestały mieścić xP)
- Color Club, A England, Barry M (bo mi kształtem butelek pasują razem Wesoly

) i Zoye
- Colour Alike, Golden Rose, Wibo, Essence, Catrice, Kobo i inne takie (znowu dlatego ze przez kształt buteleczek sie je dobrze upycha)
- azjatyckie, nazwożone z Korei głównie (Tony Moly, Etude House i Innisfree) Japonii i Tajwanu
- wszystkie inne, które mi kształtem albo firma nie pasują (typu Golden Rose Paris albo Flormary, które upycham na leżąco)

Jak widać generalnie moim priorytetem jest 'zeby sie dobrze upychały' potem firma. Kolorami bym nie mogła, moje OCD by mi nie pozwoliło miec tyle kształtów koło siebie w szufladzie

na samą myśl mam dreszcze Wesoly

jagnieszka

nie wiem co to OCD, ale każdy ma swoją fobię - ja bym nie zniosła lakierów ułożonych nie kolorami Mruga

Moje stoją na otwartych półeczkach, osobno: zielone kremy, inne zielone, niebieskie, różowo-fioletowe, szarobeżowe. I jeszcze sobie przestawiam buteleczki, które teraz na wierzchu, które z tyłu i się cieszę jak ładnie wyglądają Mruga

Jeszcze mam osobno brokaty, tam już jest pstrokacizna, holo i piaski.

Piontkowa

Za to u mnie w helmerze panuje chaos. Tak mniej więcej mam markami ułożone, ale o tylko w teorii, bo w praktyce wkładam czasami gdzie popadnie i później szukam Wesoly

Polish Girl

Ja mam ułożone markami, ale według kolorów

ali-x

sabbatha

zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, a potocznie nerwica natręctw

MgielkaM

Podobna mania natręctw działa u mnie na pelnych obrotach. Psychicznie przeszkadza mi, że dostałam Essie ze sklepu int. bez żadnego oznaczenia nazwą koloru... Tak wiem - jestem chora.

Kasiuchetka

zygzak

opadnięty cycek!

magbag

Dzisiaj dotarł helmer nr 3 - zamówiłam na allegro u sprzedawcy, u którego z przesyłką wyszło 150 z hakiem (najtańsza oferta). Trochę się obawiałam, bo ma kilka negatywów (pomyłki kolorów, długi czas oczekiwania) i ocenę 5 tylko za zgodność towaru z opisem, ale w sumie to najważniejsze Mruga

. W moim przypadku wszystko było na 5 - przedwczoraj kupiony - dzisiaj już stoi złożony.
Teraz już mogę spokojnie upychać moje skarby i zostanie mi miejsce na nowe nabytki Wesoly

.

ladyflower123

ladyflower123

magbag

Gdy skończę wypełnianie - to oczywiście pokażę Mruga

.

TWP

a ja w pierwszych dwóch szufladach obydwu helmerów mam ulubione laksy (chinki, kiki, orliki, zoyki, dl) a potem wszyćko markami alfabetycznie, dodatkowo marki segreguję kolorami Wesoly

ladyflower123

sabbatha

nie macie pojecia jak bardzo mnie kusi 3ci helmer :\

ali-x

Nooo to na co czekasz? Wesoly

magbag

Właśnie nie ma co czekać - jedynym lekarstwem na pozbycie się kuszenia jest skuszenie się... i po bólu Mruga

.

Modnania

ja póki co w mojej szafce nocnej trzymam, ale maż się śmieje że niedługo zabiorę cała komodę. A żeby wiedział sa sa sa Wesoly

trishhka

Modnania

oj będą

ladyflower123

Jakbyście widziały minę kolegi jak stanęłam przed komódką w ikei i stwierdziłam: Idealna na lakierki <3

Polish Girl

Przymierzam się do zakupu mojego pierwszego helmera, ale mam kilka wątpliwości i pytań do posiadaczek. Otóż:

- ile lakierów (około) mieści się w helmerze
- czy szuflady są bardzo głębokie, nie chcę kupować czegoś co będzie miało bardzo głębokie szuflady tak, że teoretycznie mogłoby pomieścić dwie warstwy buteleczek
- czy szuflady łatwo się wysuwa (mam problem z kotami, które są bardzo sprytne i wchodzą do szafek/szuflad)
- czy helmer skrzypi? Mam wrażenie, że taka kupa żelastwa może robić hałas

Piontkowa

Z moich obserwacji wynika, że ok 600 sztuk tak na moje oko wchodzi, nie ułożysz więcej warstw niż jedną, kot helmera nie otworzy i skrzypi troszkę przy otwieraniu, bardziej grzechoczą buteleczki, bo nie mam położonego nic na dnia Wesoly

Sabb o ile pamiętam jakieś maty kładła, ale ja nic nie mam i też jest ok.

Polish Girl

600 lakierów to dużo, na razie mam 360 jakoś (z zapasami) Dzięki za odpowiedź! Wesoly

sabbatha · Wysłany: Czw 14:51, 05 Mar 2015 Temat postu:

maty z ikei [link widoczny dla zalogowanych] na jeden helmer jedna rolka chyba wyszła

fajen to bo się nie przesuwają tak i jest ciszej Wesoly

ja czasami klade laksy luzem albo do góry nogami jak mam już za mało miejsca Wesoly

Polish Girl

Dobra, kupiłam wreszcie ten helmer ale z racji świąt i urlopów na allegro, dostanę go dopiero w przyszłym tygodniu. Już nie mogę się doczekać na to układanie lakierów Wesoly

MadAsAHatter

Gratulacje Hyhy

Biały?

Polish Girl

Czerwony

Biały jest brzydki Mruga

Piontkowa

Też mam czerwonego, bo biały mi jakoś nie pasował Wesoly

Polish Girl

U mnie w domu większość mebli jest stylizowana na "prawdziwe" drewno. Nie mam żadnych skręcanych plastików z ikei Mruga

Dlatego też biały mi nie za bardzo pasował, bo wyglądałby dosyć dziwnie.

oll

Też mam czerwony Wesoly

sabbatha

mam bialy i czerwony

Polish Girl

Helmer prawie złożony Wesoly

Już za niedługo będę miała świetną zabawę z przekładaniem lakierów! Wesoly

zygzak

a zmieszczą ci się?