www.klublakierowy.fora.pl

zygzak

weż pod uwage że lakier jak śmierdzi to nie tylko jak sie go kładzie ale cały czas jak się go ma na sobie. dlatego nie moge kupować cirque, jest delkatnie perfumowany a mnie od tego od razu glowa boli.

Piontkowa

Zaskoczyłyście mnie, bo do tej pory jako jedyną wadę wszędzie tylko wspominano o smrodzie, a tu takie niespodzianki. Co innego jak coś lekko paznokcie wysuszy, a co innego jak do astmy doprowadzi Smutny

jakoś mój zachwyt do mdu minął...

magbag

Do astmy to raczej nie doprowadził - z tego, co zrozumiałam wywołał atak astmy, chyba że źle zrozumiałam. Atak astmy może wywołać każdy produkt z silnie chemicznym zapachem.
Wątek MdU na FB mocno się rozwija - są tam głosy i krytyczne, i zagorzałych obrońców MdU - tyle, że Ci ostatni nie mają argumentów wobec zarzutu braku informacji o składzie, bo jak czegoś nie ma - to nie ma.
Autorka wpisu twierdzi, że wyśle lakier do analizy.
Zastanawiające jest tak przy okazji nagłe milczenie właścicielki MdU. Nie chodzi mi o ten wątek, bo do tej grupy pewnie nawet nie należy. Choć na pewno ktoś jej już doniósł o dyskusji i dziwi mnie, że nie dołącza, żeby bronić produkt, który sprzedaje. Cicho zrobiło się też na stronie firmowej MdU - jeszcze niedawno regularnie pojawiały się wpisy i odpowiedzi na pytania w komentarzach, a teraz, od 18 kwietnia kompletna cisza.
W ogóle w poprzednich miesiącach jest po kilka wpisów, w kwietniu tylko zmiana zdjęcia w tle.
Zamarły też restocki lakierów. W marcu były 4 restocki + nowa kolekcja. W kwietniu ani jednej oficjalnie ogłoszonej dokładki - choć nieoficjalnie na pewno dołożono duży czarny lakier.
Cisza zaczęła się wcześniej niż krytyczny, a w zasadzie oskarżycielski post - jednak autorka tego wpisu wcześniej rozpoczęła procedurę odzyskiwania pieniędzy przez PayPal, a jeszcze wcześniej próbę polubownego załatwienia reklamacji, więc dla właścicielki MdU problem pojawił się wcześniej.
To wszystko budzi jednak niepokój.
Oll, Piontkowa - zwrócę Wam dzisiaj pieniądze i na razie odpuszczam zakupy MdU.
Nie skreślam MdU na zawsze - czekam na wyjaśnienie sprawy składu. Jeśli uda się uzyskać informacje, a w składzie będą substancje nadające się do użycia w lakierach - powrócę do zakupowego pomysłu.

Tak BTW to przy okazji przeanalizowałam składy lakierów indie i niektóre używane w nich składniki przyjazne dla zdrowia raczej nie są. Zresztą nie tylko indie. Ale przynajmniej wiadomo, co w nich jest.

zygzak

oll

Dobrze, że jednak nie zamówiłyśmy wcześniej! Lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć jeszcze większe problemy ze zdrowiem

magbag

zygzak

dzięki, poczytam sobie!

Lakieromaniasyli

Z lakierami MdU nie miałam do czymienia głównie właśnie ze względu na ich smrodliwość...
Ciekawa jestem jak się sytuacja rozwinie, bo faktycznie zachowanie właścicuelki jest troche dziwne...

Ale jak tak czytam Wasz wątek to zastanawiam się, czy są faktycznie dostępne na rynku lakiery nieszkodliwe dla zdrowia. Wiem, że są takowe sprzedawane, ale ja jak to ja nigdy w niczym do składu nie zaglądam, więc nie wiem.

magbag

W zasadzie to większość kosmetyków zawiera w składzie jakieś podejrzane substancje. Ale nie ma co popadać w przesadę. To o czym napisałam to w sumie tylko podejrzenia, a nie potwierdzone wyniki badań. W UE regulacje dotyczące kosmetyków są dość restrykcyjne, w USA trochę mniej, ale oczywiście też. Można więc przyjąć, że puki jakiś składnik nie został zakazany w produkcji kosmetyków to przeżyjemy używając go Mruga

.
Ale warto wiedzieć, co w lakierach piszczy.
Dzięki zainteresowaniu sie składem i informacji o aluminium mam zamiar zwracać uwagę, czy jest on w składzie dezodorantów i wybierać takie bez.
A całkowicie bezpieczne lakiery to może te dedykowane dzieciom - na bazie wody, które usuwa się, jak naklejki Mruga

.

Lakieromaniasyli

hehe jak naklejki Wesoly

lepiej, żeby było ich jak najmniej, bo ja mam problem z usuwaniem naklejek Wesoly